z reguły jestem solidna, ale tym razem nie wyszło.

niedziela, 16 stycznia 2011

I am
U ar

Florence& the Machine
Autor: krzywousta o 19:25
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

jednostka

Moje zdjęcie
krzywousta
Poland
butami rozmiar 38 wkraczam w dorosłe życie.
Wyświetl mój pełny profil

odsłuchane:

Ładuję...

szuflada:

  • ►  2013 (6)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2012 (27)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (8)
  • ▼  2011 (75)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (7)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (8)
    • ▼  stycznia (4)
      • _________ Morały tego tygodnia płynące wprost z...
      • idea nadwartościowazachowania obsesyjno- komplusyw...
      • I amU arFlorence& the Machine
      • x: Na smutno śpiewasz po angielsku, a na wesoło po...
  • ►  2010 (40)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (8)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)

warto zajrzeć:

  • zupa sto piątki
  • thelegoboy
  • SycylijskiByk
  • somethingelse92
  • Sit and Wonder
  • po byku
  • M
  • Jacek
  • Buleck
  • 105cm
Motyw Podróże. Autor obrazów motywu: dino4. Obsługiwane przez usługę Blogger.