środa, 25 lipca 2012

w dupę jeża!

haha!

Pierdolony Don Kichot.
Życia nie da się wygrać. A lekarstwem na zmartwienia jest sen. Czujesz to?
Lepiej nie myśleć i jak każde Boskie stworzenie, nie posiadające mózgu, zwyczajnie przespać problem.
No przeca to jest takie słabe.
Po coś w końcu zostaliśmy stworzeni, jako istoty umiłowane przez Pana.
Czyńmy sobie ziemię, kurwa, poddaną.
Używajmy tego seksownego narządu. Ponoć myślenie nie boli.
Hm. Ponoć też siała baba mak i nie wiedziała jak.
I najlepsze - mądry Polak po szkodzie..

Walk Away

sobota, 14 lipca 2012

gra anioła

Zawiść jest religią przeciętniaków. Umacnia ich, łagodzi gryzące niepokoje, a wreszcie przeżera duszę i pozwala usprawiedliwiać nikczemność i zazdrość do tego stopnia, iż zaczynają je uważać za cnoty, przekonani, że bramy raju staną otworem tylko przed takimi jak oni - kreatury, po których zostają jedynie żałosne próby pomniejszania zasług innych i wykluczenia albo, jeśli to możliwe, zniszczenia tych, którzy samym swoim istnieniem i byciem tym, kim są, obnażają ubóstwo ich ducha,umysłu i charakteru. Błogosławiony ten, którego obszczekują kretyni, bo nie do nich należeć będzie jego dusza. 

Carlos Ruiz Zafón

Toż to muuzyka!