niedziela, 13 lutego 2011

Nie powtarzaj, że to wszystko na co cię stać.

Moje myśli wciąż krążą wokół czwartkowego koncertu.
Nie zapominam jednak o 25 lutego. Wtedy to osobiście poznam miłość mojego życia.
To niesamowite szczęście posiadać bilety na spotkanie autorskie Wojciecha Manna.


niczym, fałszywy komunikat
niewiarygodnie mnie dopadasz
jak nieprawdziwa informacja
powracasz od sąsiada

mówią mi, że gdzieś byłeś ze mną
i nawet ludzie nas widzieli
lecz choć nie piję od soboty
To nie pamiętam tej niedzieli

niedziela, 6 lutego 2011

Jakaś misterna część w konstrukcji zdarzeń Pękła.
____________

-film-
Tym razem kilka słów o najnowszym filmie Darren'a Aronofsky'ego Czarny łabędź, 2010/ 2011 Polska.
Niepozorny początek. Historia przepracowanej baleriny, słabej i wyniszczonej.
Nie trzeba jednak długo czekać na to, by akcja nabrała tempa. Film staje się trudniejszy w odbiorze choć (w końcu!) intrygujący.
Ponadto genialna muzyka Clint'a Mansell'a oraz gra Natalie Portman w tytułowej roli.

wtorek, 1 lutego 2011


Z innej beczki.
Trochę kina.
* Turysta w reżyserii Floriana Henckela von Donnersmarcka, 2010, 2011- Polska, dramat, thriller.
W moim odczuciu przyporządkowując ten film do kategorii dramatu czy thrillera tworzymy niejako krzywe zwierciadło. Ten film posiada osobną kategorię i powinien być emitowany fanom gatunku 'Angelina Jolie'. Jedyny pozytywny akcent to Johnny Depp. Niestety nie mam na myśli gry. Po prostu go uwielbiam.
* Jak zostać królem, Tom'a Hooper'a, 2010, 2011- Polska, film biograficzny, dramat historyczny.
Odwołując się do tego co miałam przyjemność oglądać w sali kinowej- film jest perfekcyjny.
Przedstawia nie tylko obraz jąkającego się Jerzego VI, a (przede wszystkim!) piękno męskiej przyjaźni i ludzką stronę arystokracji.
Przepiękne zdjęcia + muzyka.
* Wszystko będzie dobrze, Tomasza Wiszniewskiego, 2007, dramat obyczajowy.
Nie trzeba pisać wiele. Fantastyczna historia + Robert Więckiewicz.
Ogarnął mnie spokój. Dotarło bowiem do mojej świadomości, że nie jestem stworzona do zbawienia świata, skoro samej sobie nie jestem w stanie pomóc.
W tym aspekcie poniosłam klęskę. Jednak jest mi z tym wyjątkowo dobrze.
___________
Ogromna liczba błędów popełniana przeze mnie i ludzi, którymi się otaczam lub na których jestem z tych czy innych pobudek skazana szalenie mnie bawi.
To niesamowite, że jesteśmy w stanie uwierzyć sobie, że w gruncie rzeczy jesteśmy inteligentni, zaradni, życiowi i radzimy sobie z problemami.
Krytyki natomiast nie przyjmujemy. Bronimy się przed nią, sami siebie okradając.
Moglibyśmy między wykrzyczanymi słowami odnaleźć sens i wskazówki, które mogą okazać się niezmiernie pomocne.
___________

Nieziemska Suzan Tedeschi