niedziela, 16 października 2011

Świrowo

Całymi dniami spacerował korytarzem i wyglądał przez okna.
Na świecie czas powoli tężał w zimę.
Pola pokrywała mgła gęstniejąca od mikroskopijnych
kryształków lodu. Sztormy ucichły i wydawało się,
że przyroda oczekuje bardziej zdecydowanego ruchu.
Wszystko co Mateusz kochał, było cholernie daleko.

Kronika umarłych,
Daniel Odija

Carrying U and Me

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz