Rzeka, czas wolny, pomidory.
Pomidor to kwiat.
x: Nie Mądruj się.
y: Przynajmniej usta mam proste.
Kruchy świat.
Prawisz prawie tak samo mądrze, jak "y".
Suknia z niebieskiej wełny.
y: Nie pijam piwa. Wolę sirop de cassis (cokolwiek to jest).
x: W sumie też kiedyś byłam wegetarianką (feministką). Jak miałam piętnaście lat, przez trzy miesiące.
y: Dotykała i wykrzykiwała z radości, gdy znalazła coś, z czym wiązały jej się jakieś wspomnienia. A, zapomniałbym. Obiad podany.
x: A czy ktoś kiedyś próbował je eksplorować?
y: Kobiety? One nie są dobre. Choć bywają czułe.
Gościnnie Mądry
Wiarę Przywróć Mi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz