wrześniowo filmowo
Ostatnio miałam przyjemność oglądnąć dwie produkcje, o których warto co nieco napisać.
-Jeż- Mona Achache, dramat z 2009 roku.
Poruszający, subtelny, po prostu francuski.
Historia o ciekawej świata jedenastolatce, która postanawia popełnić samobójstwo w kolejną rocznicę urodzin.
Artystyczna dusza kruchej blondynki w zupełności zawładnęła moim sercem.
-Dwa Ognie- Agnieszka Łukasiak, dramat, psychologiczny, produkcja polsko-szwedzka, 2010 rok.
To najbardziej PORUSZAJĄCY film, jaki kiedykolwiek widziałam. 130 minut, które przeniosło mnie do zupełnie innego świata.
W filmie przedstawiona została historia młodej kobiety- matki, emigrantki, kochanki, przyjaciółki, istoty niezwykle odważnej.
Postać tą zagrała Magdalena Popławska. Wciąż nie mogę wyjść z podziwu i zbieram szczękę z podłogi.
kochajmy sztukę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz