Dzisiaj jest inaczej.
Odwiedziłam Wrocław. Konrada.
Nic więcej nie muszę dodawać.
Obejrzałam kilka dobrych filmów.
I właśnie o nich chciałam co nieco tu napisać.
Komedio-dramat Wesele Wojciecha Smarzowskiego, produkcja z 2004
Fenomenalna historia o wyjątkowym dniu, który szczególnie zapadnie w pamięć nie tylko nowożeńcom.
Dramat z domieszką kryminału Dom zły Wojciecha Smarzowskiego, produkcja z 2009
Edward Środoń, małżeństwo Dziabasów + wódka i papierosy. Okrucieństwo, chęć zysku.
Komedio-dramat Wesele Wojciecha Smarzowskiego, produkcja z 2004
Fenomenalna historia o wyjątkowym dniu, który szczególnie zapadnie w pamięć nie tylko nowożeńcom.
Dramat z domieszką kryminału Dom zły Wojciecha Smarzowskiego, produkcja z 2009
Edward Środoń, małżeństwo Dziabasów + wódka i papierosy. Okrucieństwo, chęć zysku.
MUST SEE
Dramat społeczny Plac Zbawiciela Krzysztofa Krauze i Joanny Kos- Krauze, produkcja z 2006
Developer, kolosalne długi, kłótnie, zdrady. Rozpacz matki i krzywda dzieci.
Obyczajówka Mniejsze zło Janusza Morgensterna, produkcja z 2009
Czyli jak stać się kimś, będąc nikim. Opowieść osadzona w Polsce czasów świetności partii, solidarności i cenzury.
Na deser.
Dramat psychologiczny Dekalog I Krzysztofa Kieślowskiego, produkcja z 1988
Odpowiedz na pierwsze z dziesięciu bożych przykazań. Siła komputerów.
Już wiem jakiemu zajęciu oddam się w nadchodzących dniach.
Kocham polskie kino.
Na deser.
Dramat psychologiczny Dekalog I Krzysztofa Kieślowskiego, produkcja z 1988
Odpowiedz na pierwsze z dziesięciu bożych przykazań. Siła komputerów.
Już wiem jakiemu zajęciu oddam się w nadchodzących dniach.
Kocham polskie kino.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz